top of page

Islandia 28.02-05.03.2025 #TakByło!

Czy można doświadczyć wszystkich pór roku w ciągu kilku dni? Można! A nawet w ciągu kilku chwil! To była Islandia na pełnej petardzie!


ree

Podróżnicy pod przewodnictwem Dobrochny Frąc zmierzyli się z pełnym spektrum islandzkiej pogody. Podczas tej wyprawy natura pokazała, na co ją stać: sztormowy wiatr, śnieżne zamiecie, ulewny deszcz, nagłe przejaśnienia i spektakularne słońce – wszystko w jednej podróży! Islandia była dzika, nieprzewidywalna, a my... absolutnie zachwyceni (nawet gdy przemoczeni!)


ree


Podróżnicy okazali się ekipą nie do zdarcia! Z entuzjazmem i uśmiechem stawiali czoła każdemu wyzwaniu. Wchodziliśmy za tafle wodospadów, maszerowaliśmy po jęzorach lodowca, wsłuchiwaliśmy się w potężny huk oceanu na Diamentowej Plaży, a w końcu stanęliśmy oko w oko z prawdziwym cudem natury – jaskinią lodowcową.


ree

Jaskinia ukryta w Vatnajökull - największym lodowca Europy - przypominała portal do innego świata. Wnętrze wypełniały hipnotyzujące odcienie błękitu, od przezroczystego turkusu po głęboki granat. Każdy krok pod lodowym sklepieniem to doświadczenie jedyne w swoim rodzaju! Zachwyt, radość, niedowierzanie! Powietrze było krystalicznie czyste, a ściany mieniły się światłem przenikającym przez zamarzniętą taflę. Ta chwila, gdy wszyscy zamilkliśmy - podziwiając piękno natury - zostanie z nami na długo!



Podróżnicy zgodnie twierdzili, że właśnie tak musiał wyglądać Pałac Królowej Śniegu...



Nie mniej emocji dostarczyły nam trekkingi po jęzorach lodowcowych. Wyposażeni w raki, pod czujnym okiem doświadczonych przewodników, przemierzaliśmy bezkres skrywający formacje wyrzeźbione przez siły natury.


ree

Sólheimajökull to jęzor lodowcowy, który wyróżnia się ciemnymi pasami popiołu wulkanicznego, tworzącymi niesamowite kontrasty na tle białego i błękitnego lodu. Trekking po nim był niczym podróż przez inną planetę – szliśmy wybraną przez przewodnika ścieżką, oglądając głębokie szczeliny i formacje, które rzeźbiła natura przez tysiące lat. Każdy krok przypominał, jak wyjątkowa i dynamiczna jest Islandia.



Trzeba przyznać, że piękno tego lodowcowego świata zachwyca!


ree

Wędrując po lodowcu Vatnajökull, czuliśmy potęgę natury, a ogromne masy lodu, pęknięcia i szczeliny przypominały, że mamy do czynienia z czymś żywym, ciągle się zmieniającym. To było doświadczenie, którego nie da się zapomnieć!



Dodatkowo Islandia raczyła nas dodatkowo pięknem krajobrazów, przestrzenią i tym czymś nieuchwytnym, co sprawia, że codzienność zdaje się być bardzo daleka.



A zorza? Gdy na ziemi chmury zasłaniają niebo, zawsze można wznieść się ponad nie – Światła Północy towarzyszyły nam w trakcie obydwu przelotów!


ree

Agato, Olu, Franku, Jacku, Januszu, Matti, Pawle, Robercie!

Dziękujemy Wam za niezłomnego ducha, za uśmiech i za gotowość na każdą pogodową niespodziankę! To była wyprawa, o której jeszcze długo będziemy opowiadać!


ree

 
 
 

Komentarze


bottom of page